Kimi Raikkonen
Moderator: Moderatorzy
Ale ten tekst mnie rozwalił :)
:mrgreen:Mama Kimiego Raikkonena wyznaje, że jej syn znowu czerpie radość z wyścigów w Formule 1.
"Jego przyjaciele powiedzieli mi, że zrobił sobie przerwę od Formuły Jeden, bo był tym zmęczony, a potem nagle wrócił. Myślę, że ta krótka przerwa była dla niego dobra, gdyż teraz wydaje się znowu cieszyć wyścigami."
"With your mind power, your determination, your instinct, and the experience as well, you can fly very high." A. Senna
http://www.youtube.com/watch?v=iKs5un9Iwzc - Reklama Renault Megane, która od pewnego czasu leci w polskiej telewizji.
http://www.youtube.com/watch?v=C7s-hsVfe9Q - Oryginalna wersja reklamy Renault Megane.
http://www.youtube.com/watch?v=1UqDS85dPNw - Making of reklamy Renault Megane.
http://www.youtube.com/watch?v=C7s-hsVfe9Q - Oryginalna wersja reklamy Renault Megane.
http://www.youtube.com/watch?v=1UqDS85dPNw - Making of reklamy Renault Megane.
Kimi w RBR, takie krążą plotki.
A tu moja mała teoria spiskowa dlaczego Raikkonen idealnie pasuje na miejsce Webbera:
Chodzi o Vettela. Wiadomo, chłopak jest w drodze po swój 4 tytuł mistrza, po drodze bijąc różne rekordy, przede wszystkim te związane z jego młodym wiekiem. Czyli czysty talent
Jednak niestety wielu w ten talent wątpi całą zasługę przypisując świetnemu samochodowi. Wątpią kierowcy, fani a nawet chyba niektórzy niemieccy kibice.
Należałoby coś z tym zrobić. Czyż nie najlepszym rozwiązaniem byłoby zatrudnić kierowcę z wyrobionym nazwiskiem, kierowcę, który ma poważanie i jest uważany za bardzo dobrego? Webbera nikt zbytnio nie ceni i dlatego fakt że Vettel go regularnie pokonuje nie jest specjalnie przekonywujący. Co innego gdyby Vettel okazał się lepszy od Kimiego. To musiałoby zamknąć usta wielu niedowiarkom.
Raikkonen wydaje mi się idealny do takiej roli podniesienia prestiżu Vettela. Po pierwsze Kimi chyba nie jest najlepszej formie aczkolwiek od czasu pokazuje się z dobrej strony. Wydaje mi się że Vettel znający świetnie swój samochód i jego specyfikę mógłby przynajmniej na początku być naturalnie szybszy od Raikkonena. Ale jeśliby się okazało że jednak Kimi jest lepszy to też łatwo byłoby go trochę zdołować za pomocą różnych sztuczek. Kimi np. nie ma zbyt dobrych startów - można by więc pobawić się w stylu Webbera. Kimi nie zna dobrze samochodu i jego niuansów - można by tym manipulować by wszystkiego nie obczaił. Itd. Ważne jest że Raikkonen był już raz w takiej sytuacji, kiedy Ferrari jego kosztem postawiło na przecież też nie nadzwyczajnego Massę, który wtedy dzięki temu wiele zyskał na prestiżu a Kimi jakoś nie bardzo buntował się z tego powodu.
Uważam że to będzie rola Raikkonena w RBR. Dużo będzie zależeć oczywiście od samochodu. Jeśli będzie ok to pozwolą mu pewnie wygrać raz czy dwa. Jednak ostatecznie to Vettel będzie górą, dostając tą kropkę nad i, której mu brakuje.
A tu moja mała teoria spiskowa dlaczego Raikkonen idealnie pasuje na miejsce Webbera:
Chodzi o Vettela. Wiadomo, chłopak jest w drodze po swój 4 tytuł mistrza, po drodze bijąc różne rekordy, przede wszystkim te związane z jego młodym wiekiem. Czyli czysty talent
Należałoby coś z tym zrobić. Czyż nie najlepszym rozwiązaniem byłoby zatrudnić kierowcę z wyrobionym nazwiskiem, kierowcę, który ma poważanie i jest uważany za bardzo dobrego? Webbera nikt zbytnio nie ceni i dlatego fakt że Vettel go regularnie pokonuje nie jest specjalnie przekonywujący. Co innego gdyby Vettel okazał się lepszy od Kimiego. To musiałoby zamknąć usta wielu niedowiarkom.
Raikkonen wydaje mi się idealny do takiej roli podniesienia prestiżu Vettela. Po pierwsze Kimi chyba nie jest najlepszej formie aczkolwiek od czasu pokazuje się z dobrej strony. Wydaje mi się że Vettel znający świetnie swój samochód i jego specyfikę mógłby przynajmniej na początku być naturalnie szybszy od Raikkonena. Ale jeśliby się okazało że jednak Kimi jest lepszy to też łatwo byłoby go trochę zdołować za pomocą różnych sztuczek. Kimi np. nie ma zbyt dobrych startów - można by więc pobawić się w stylu Webbera. Kimi nie zna dobrze samochodu i jego niuansów - można by tym manipulować by wszystkiego nie obczaił. Itd. Ważne jest że Raikkonen był już raz w takiej sytuacji, kiedy Ferrari jego kosztem postawiło na przecież też nie nadzwyczajnego Massę, który wtedy dzięki temu wiele zyskał na prestiżu a Kimi jakoś nie bardzo buntował się z tego powodu.
Uważam że to będzie rola Raikkonena w RBR. Dużo będzie zależeć oczywiście od samochodu. Jeśli będzie ok to pozwolą mu pewnie wygrać raz czy dwa. Jednak ostatecznie to Vettel będzie górą, dostając tą kropkę nad i, której mu brakuje.
To dobrze że ludzie nie rozumieją naszego systemu monetarno bankowego. Bo jeśliby zrozumieli to mielibyśmy rewolucję jeszcze tej nocy - H. Ford
Nawet jak Vettel będzie regularnie pokonywał Kimiego to głosy że jest kiepski nie ucichną i będzie dalej gadka o faworyzowaniu przez zespół i innych cudach. Niektórzy ludzie po prostu nigdy nie dostrzegają prawdy, zastępując to swoim własnym wyobrażeniem.
"Człowiek, który zgadza się ze wszystkimi, nie zasługuje na to, by ktokolwiek się z nim zgadzał." - Winston Churchill
Byłoby jednak ciekawiej gdyby to Kimi zaczął regularnie bić Vettela :mrgreen: , jednak na teraz uważam ,że VET jest najlepszym kierowcą w stawce. On już jest 3krotnym MŚ i nie musi nic nikomu udowadniać.Nabrał doświadczenia i pewności ,że jest najlepszy. Sezon w sumie już można uznać za rozstrzygnięty co jest nieco smutne bo poprzedni sezon zwłaszcza początek był naprawde fantastyczny.W ostatnich wyścigach bieżacego sezonu Vettel miażdzy stawkę. W dużej częsci dlatego ,że Merc ma kłopoty z oponami a jako jedyny zagraża RBR tempem w qualu.
Naród wspaniały tylko ludzie k...y - Marszałek Piłsudski
Kimi w Ferrari!
http://www.sport.pl/F1/1,96296,14571937 ... rrari.html
http://www.sport.pl/F1/1,96296,14571937 ... rrari.html
- Ferraristka
- Posty: 1017
- Rejestracja: sob 09 maja, 2009 17:33
Ferraristka no nie czaj się w starym stylu. Podaj nam go już dziś. Bo jak nie to dopiszemy kolejny rozdział do tego: http://f1forum.formula1.pl/viewtopic.php?p=169140 :twisted:
To dobrze że ludzie nie rozumieją naszego systemu monetarno bankowego. Bo jeśliby zrozumieli to mielibyśmy rewolucję jeszcze tej nocy - H. Ford
- Ferraristka
- Posty: 1017
- Rejestracja: sob 09 maja, 2009 17:33
Eee, zastąpi Vettela w RBR :DkarolVTEC pisze:Podobno Raikkonen ma w Williamsie jeździć :P
Zdenerwował się bo? Chyba nie tym że będzie mieć za partnera słabego (jak dla mnie) Raikkonena. To za mało. Jeśli już to musi być coś więcej.Latre123 pisze:a innym forum przeczytałem że Alonso zdenerdował się decyzją Ferrari i chcę uciec do ... Lotusa
To dobrze że ludzie nie rozumieją naszego systemu monetarno bankowego. Bo jeśliby zrozumieli to mielibyśmy rewolucję jeszcze tej nocy - H. Ford
Massa zapewne do Saubera, który przyjmie go wraz z silnikami.
Massa już dawno miał wylecieć, tyle razy miało się już to stać że teraz się to wydaje trochę dziwne
Ale w końcu się stanie. Ja naprawdę myślę że w tych równaniach to brakuje tak naprawdę Kubicy. Nie wiem co miałby jeszcze udowadniać. Jeśli ręka działa to nie ma na co czekać. Kubica z Kimim wydaje się być najlepszym układem. Bo bez sensu jest układ Alonso+Kubica. Natomiast Kimi jako pewniak na przeczekanie i punkt odniesienia dla Kubicy wydaje się być idealny. Podobnie jak moment by całkiem wymienić skład: do zupełnie nowych bolidów nie będzie potrzebne stare doświadczenie.
Massa już dawno miał wylecieć, tyle razy miało się już to stać że teraz się to wydaje trochę dziwne
To dobrze że ludzie nie rozumieją naszego systemu monetarno bankowego. Bo jeśliby zrozumieli to mielibyśmy rewolucję jeszcze tej nocy - H. Ford
to juz oficjalne.– Od sezonu 2014 nie będę już jeździł dla Ferrari – napisał Massa na Twitterze
Dziś była 7 rocznica ogłoszenia przejscia Kimiego do Ferrari w 2006 roku. Ferrari nie skorzystało z okazji by zatoczyć kołem historii. Moze sie wstydzą? W sumie Kimiego wyrzucili za to, za co go teraz chca przyjąć: indywidualizm, walka o najwyzsze cele albo w ogole...
Wpomniano tu o Kubicy, wiec dorzuce trzy grosze: IMO tematu Kubica/Ferrari juz nie ma. Duzo wskazuje, ze jesli RK ma wrócić to przez Mercedesa (lub ich silnikobiorców).
I oficjalnie Raikkonen w Ferrari.
http://f1.dziel-pasje.pl/F1_news-16265- ... rrari.html
Prywatne pytanie: Na cholerę od nich odchodził, skoro znowu tam się pcha? ;p
http://f1.dziel-pasje.pl/F1_news-16265- ... rrari.html
Prywatne pytanie: Na cholerę od nich odchodził, skoro znowu tam się pcha? ;p
Bycie normalnym to najgłupsza rzecz, do której można dążyć
Odchodzić to on nie odchodził, tylko zerwali z nim kontrakt na czym zarobił niebotyczne pieniądze. A teraz Lotus ma kłopoty z dopięciem budżetu,więc Ferrari może zaoferować Kimiemu pewny kontrakt i szybki samochód, to czemu miałby tego nie brać?
Kimi by pewnie został w Lotusie jakby miał gwarancje rozwoju, ale jak nie ma pieniędzy to rozwoju także:)
Kimi by pewnie został w Lotusie jakby miał gwarancje rozwoju, ale jak nie ma pieniędzy to rozwoju także:)