Jenson Button
Moderator: Moderatorzy
http://i64.photobucket.com/albums/h169/ ... ton_gr.jpg tylko na tym zdjeciu jest przystojny :razz:
"What goes around comes around"
http://en.f1-live.com/f1/en/headlines/n ... 3645.shtml
no to Jenson się wypowiedział. Ślepi wyznawcy Hamiltona zjedzą go na śniadanie. Nie dość, że zawiódł nadzieje na nowego mistrza, to jeszcze teraz podważa wyjątkowość nowej Perły albionu :))
Swoją drogą, ja uważam, że facet może mieć rację. A co do tego, że Hamiltonowi brakuje tego czego uczy się kierowca f1 w gorszym bolidzie, to na bank ma rację.
no to Jenson się wypowiedział. Ślepi wyznawcy Hamiltona zjedzą go na śniadanie. Nie dość, że zawiódł nadzieje na nowego mistrza, to jeszcze teraz podważa wyjątkowość nowej Perły albionu :))
Swoją drogą, ja uważam, że facet może mieć rację. A co do tego, że Hamiltonowi brakuje tego czego uczy się kierowca f1 w gorszym bolidzie, to na bank ma rację.
ale wiecie, mogę się mylić :))
Być może nadejdzie taki dzień, że McLaren nie zbuduje tak w miarę perfekcyjnego bolidu (pod względem niezawodności szczególnie) i wtedy pojawią się u Hamiltona problemy spowodowane, jakby to nazwać przyzwyczajeniem do jeżdżenia w idealnych warunkach. Po prostu może mu kiedyś tego zabraknąć i pojawią się problemy.
A co do Buttona oby chłop się odbudował w najbliższym sezonie i niech ta Honda da mu poważniejsze auto niż kolejną serię złomów..
A co do Buttona oby chłop się odbudował w najbliższym sezonie i niech ta Honda da mu poważniejsze auto niż kolejną serię złomów..
A jeśli by mu nie dała lepszego bolidu, to chyba nie ma na co czekać bo gdyby się tak stało to stracił by 3 sezony, a to dużo :!: No ale zobaczymy liczę na lepszy bolid ze strony Hondy aby było ciekawiej na torach...A co do Buttona oby chłop się odbudował w najbliższym sezonie i niech ta Honda da mu poważniejsze auto niż kolejną serię złomów.
- michal_krasnik
- Posty: 876
- Rejestracja: pt 29 lut, 2008 21:56
Miejmy nadzieje, że spełnią się poniższe słowa i liczba zespołów się nie zmieni:Kamil F1 pisze:No i co teraz Button był pewny posady w Hondzie a tu "ban" Honda wycofuje sie z F1 i Button zostaje bez pracy
"Stojący na czele Honda Racing F1 Team Nick Fry i Ross Brawn są mocno zaangażowani w ocalenie ekipy. Brawn poinformował personel, że nawiązał już kontakt z potencjalnymi nabywcami"
Jeżeli udało by się znaleźć potencjalnego nabywcę to zapewne Button pozostał by w 'nowym starym' zespole.
Kayo, żądamy głowy!!Kayo pisze:Nie wierzyli w Rossa gdy budował Ferrari i teraz nie wierzą! Honda, dzięki temu człowiekowi, jest skazana na sukces. Daję głowę, jeśli się mylę.
:twisted:
Żartuję. Wiadomo, że czasy były inne ;) Nie mogłam się jednak powstrzymać, gdy zobaczyłam Twój wpis. Oby Ross Brawn miał szansę udowodnić, że można zbudować świetny zespół mimo niesprzyjających okoliczności. Jakoś tak jego pracy najbardziej mi żal.
Oprócz mnie modli się za to pewnie pół Brazylii na czele z Senną, di Grassim i Barrichellą, nie wspominając Sato, Buemi czy Bourdais. Nagle wszystkie wolne miejsca w F1 poszły się paść razem z Hondą.
Boorfree Forum!
- zderzack
- Posty: 1353
- Rejestracja: czw 17 lip, 2008 01:05
- Lokalizacja: mam to niby wiedzieć??
- Kontakt:
Button nie umrze. Spokojnie. Raz, że nie wierzę w niewykupienie Hondy. Jak na materiał pod objazdową reklamę mają całą robotę już wykonaną oraz "raczej dobrego" :razz: szefa. Poza tym o Buttonie już myśli Toro Rosso, o ile nie Wiliams (taki mój cichy typ), który zechce wraz z być może przymusową zmianą silnika wymienić też jeżdżący w jednym z ich bolidów kupon rabatowy na ten silnik...
Szybkiego powrotu do ścigania Robert
podobno w przyszłym tygodniu Jenson ma testować dla STR
źródło: http://www.f1.v10.pl/Prodrive,bliski,wy ... 24398.html
no ciekawe, jak to się wszystko rozstrzygnie ;)
źródło: http://www.f1.v10.pl/Prodrive,bliski,wy ... 24398.html
no ciekawe, jak to się wszystko rozstrzygnie ;)
Czy nei wydaje Wam sie ze Jenon raczej odejdzie z BRawn GP z koncem sesonu?.... dzis szefu zaczal mowic ze Brazylijczyk walczy o tytul...
Wszytko moze rozbic sie o kase, jak zostanie mistrzem to bedzie chcial zarabiac gore kasy, a ta raczej nie pojawi sie od tak w tym teamie. Typuje ze moze przejsc do Renault (bo juz kiedys tam jezdzil) ale pewniej do Toyoty dla ktorej zaplacenia nawet 60 baniek to maly pikus... Kryzys sie konczy i ktos bedzie musial reklamowac te auta, a Toyota to w sumie najwiekszy koncern samochodowy na swiecie ...
Wszytko moze rozbic sie o kase, jak zostanie mistrzem to bedzie chcial zarabiac gore kasy, a ta raczej nie pojawi sie od tak w tym teamie. Typuje ze moze przejsc do Renault (bo juz kiedys tam jezdzil) ale pewniej do Toyoty dla ktorej zaplacenia nawet 60 baniek to maly pikus... Kryzys sie konczy i ktos bedzie musial reklamowac te auta, a Toyota to w sumie najwiekszy koncern samochodowy na swiecie ...
Toyota nie będzie skłonna wydawać takich pieniędzy na jednego kierowcę. Ostatnio znów pojawiły się dywagacje na temat przyszłości zespołu. Wynikają one ponoć z wielkiej presji w kierunku cięcia kosztów, stwarzanej przez zarząd. Toyota raczej zostanie, przecież podpisali porozumienie concorde, jednak budżet rzędu 400.000.000$ to przeszłość.the_foe pisze:Typuje ze moze przejsc do Renault (bo juz kiedys tam jezdzil) ale pewniej do Toyoty dla ktorej zaplacenia nawet 60 baniek to maly pikus... Kryzys sie konczy i ktos bedzie musial reklamowac te auta, a Toyota to w sumie najwiekszy koncern samochodowy na swiecie ...
http://www.f1wm.pl/php/wiad_gen.php?id=13024
Mnie się w ogóle nie wydaje. Skoro Button zgodził się, by w tym roku dostawać połowę tego, co w zeszłym sezonie, to widać chłopak jest ugodowy. Natomiast Brawn powiedział, że w przypadku zdobycia tytułu przez Jensona, jest w stanie mu płacić tyle, ile mistrzowi się należy. Z resztą jak już wiemy zespół Brawn ma zapewnioną przyszłość na następne trzy lata i pewnie w przyszłym roku dojdą nowi sponsorzy - dopiero w przyszłym, bo Fry nie chce brać byle kogo za sponsora, czyli widać zależy mu na dłuższych i lukratywnych umowach.the_foe pisze:Czy nei wydaje Wam sie ze Jenon raczej odejdzie z BRawn GP z koncem sesonu?.... dzis szefu zaczal mowic ze Brazylijczyk walczy o tytul...
Wszytko moze rozbic sie o kase, jak zostanie mistrzem to bedzie chcial zarabiac gore kasy, a ta raczej nie pojawi sie od tak w tym teamie.
Lepiej jest zarabiać polowe tego co rok wcześniej i być w F1 niż nie być ugodowym i stracić posadę kierowcyPodwójny pisze:Skoro Button zgodził się, by w tym roku dostawać połowę tego, co w zeszłym sezonie, to widać chłopak jest ugodowy.
skoro jest 2 w klasyfikacji to walczy dla zespołu nie jest ważne który kierowca zdobędzie tytuł ważne żeby był z ich teamu jeśli Button ma jeździć teraz gorzej od Rubensa to zespól będzie wspierał tego drugiegothe_foe pisze:dzis szefu zaczal mowic ze Brazylijczyk walczy o tytul...
- zderzack
- Posty: 1353
- Rejestracja: czw 17 lip, 2008 01:05
- Lokalizacja: mam to niby wiedzieć??
- Kontakt:
Spokój, chłopaki!!! Nikt chyba nie sądzi, że pozbawia się gościa tytułu obniżając jego potencjał z obawy przed wzrostem jego wartości!!! Przecież to już nie byłby spisek, ale pierwszej wody urojeniowa mania!!!
Żaden zespół F1 nie zrobiłby czegoś takiego! Nawet, gdyby w Brackley wiedzieli na bank, że nie spłacą Buttona w 2010 roku, to przecież lepiej mieć mistrza w 2009 i go się pozbyć niż nie mieć mistrza w ogóle, w wyniku choćby nie wiem jak wyrachowanej strategii.
Chociaż... hmmm.... zaraz... coś mi tu pasuje... wiem!! BMW było pewne mistrza w 2009 roku a pewien Polak zaczął przebąkiwać, ze za mało zarabia... to oni mu... Hola hola zły człowieku! A właśnie że nie będziesz mistrzem!!! :mrgreen:
Żaden zespół F1 nie zrobiłby czegoś takiego! Nawet, gdyby w Brackley wiedzieli na bank, że nie spłacą Buttona w 2010 roku, to przecież lepiej mieć mistrza w 2009 i go się pozbyć niż nie mieć mistrza w ogóle, w wyniku choćby nie wiem jak wyrachowanej strategii.
Chociaż... hmmm.... zaraz... coś mi tu pasuje... wiem!! BMW było pewne mistrza w 2009 roku a pewien Polak zaczął przebąkiwać, ze za mało zarabia... to oni mu... Hola hola zły człowieku! A właśnie że nie będziesz mistrzem!!! :mrgreen:
Szybkiego powrotu do ścigania Robert
O Jensonie sporo zostało już powiedziane. Często na tym forum porównywany był do J.Villeneuve'a. Również pojawiły się opinie, że nie będzie on w stanie walczyć o tytuł po raz drugi. Jeden z wątków nt. psucia bolidów przez kierowców dał mi nieco do myślenia. Pojawiła się tam opinia, że Jenson Button ma jeden z najłagodniejszych (o ile nie najłagodniejszy) styl w stawce. I tak się zastanawiam, jeżeli ta informacja jest prawdziwa, to czy nie zwiększa to teoretycznych szans procentowych Buttona w walce o ponowny tytuł? W obecnej sytuacji umiejętność oszczędzania opon może być kluczowym czynnikiem na przestrzeni całego wyścigu. Co o tym sądzicie?
- zderzack
- Posty: 1353
- Rejestracja: czw 17 lip, 2008 01:05
- Lokalizacja: mam to niby wiedzieć??
- Kontakt:
Ktoś (chyba Hid) w temacie o stylach jazdy opisywał jazdę Buttona, skwitował ją mniej więcej, że taki kierowca może wygrać mistrzostwo czy zdobyć P1 mając bolid lepszy niż pozostała stawka, co by się zgadzało jeśli chodzi o pierwszą połowę sezonu 2009r.
Powyższe chciałem tylko przytoczyć, ponieważ - nie mając zbytnio technicznej smykałki do tych spraw - mogę jedynie powiedzieć, że "zgadzam się, ale nie do końca". Nie mam fachowych argumentów, ale w takim razie Rubens jeżdzący agresywniej powinien pokonać Jensona.
Co do poszanowania opon, to - myślę, że dzięki temu Jenson ma perspektywę potężnej przewagi, pytanie, czy ta przewaga jest możliwa do odnalezienia w trzewiach bolidu robionego być może pod Hamiltona, jeżdżącego duuuużo mniej zachowawczo dla ogumienia.
Powyższe chciałem tylko przytoczyć, ponieważ - nie mając zbytnio technicznej smykałki do tych spraw - mogę jedynie powiedzieć, że "zgadzam się, ale nie do końca". Nie mam fachowych argumentów, ale w takim razie Rubens jeżdzący agresywniej powinien pokonać Jensona.
Co do poszanowania opon, to - myślę, że dzięki temu Jenson ma perspektywę potężnej przewagi, pytanie, czy ta przewaga jest możliwa do odnalezienia w trzewiach bolidu robionego być może pod Hamiltona, jeżdżącego duuuużo mniej zachowawczo dla ogumienia.
Szybkiego powrotu do ścigania Robert
- yarpen.zirgin
- Posty: 4404
- Rejestracja: pt 16 lut, 2007 12:46
Najpierw musi te opony porządnie rozgrzać. Na co mu "nowe" ale "zimne"? Całe gadanie o stylu kierowcy i jego wpływie na opony jest nieco przesadzone. Popatrzcie na poprzedni sezon, gdzie Kubica (jeżdżący bardzo agresywnie, więc pewnie zjadający opony) potrafił zjeżdżać do boksu dużo później i zachowywać "świeżość" gum. Nawet jeśli mi zarzucicie, że 1/3 wyścigu to nie to samo, mogę odpowiedzieć Australią, gdzie zjadający opony Kubica zjechał na super-softach najpóźniej ze wszystkich i chyba do końca zachował mocne tempo.
Niby teraz opłacalne może być jeżdżenie na tych samych oponach przez powiedzmy 2/3 dystansu, ale i tak twierdzę, że to kwestia ustawień.
[ Dodano: Wto 09 Mar, 10 15:29 ]
Btw. skoro Guzik jest w teamie z Hamiltonem, który o gumy raczej nie dba, to jak myślicie, bolid będzie dla opon łagodny (faworyzując Hamiltona), czy raczej nie (faworyzując Guzika)?
Niby teraz opłacalne może być jeżdżenie na tych samych oponach przez powiedzmy 2/3 dystansu, ale i tak twierdzę, że to kwestia ustawień.
[ Dodano: Wto 09 Mar, 10 15:29 ]
Btw. skoro Guzik jest w teamie z Hamiltonem, który o gumy raczej nie dba, to jak myślicie, bolid będzie dla opon łagodny (faworyzując Hamiltona), czy raczej nie (faworyzując Guzika)?
KubicoManiak vel Dobro Squad
CHAM squad
CHAM squad