Fernando Alonso
Moderator: Moderatorzy
Alonso ma problem z silnikami - uzyl juz wszytkie. A wsrod uzywanych stan techniczny jest takze slaby, mowi sie ze ALO bedzie mial problem z treningami. Mowi sie, ze bedzie koniecznosc poswiecenia jednego wyscigu by wziac dodadkowa jednostke. HAM ma jeden nowiuski. WEB 2! (tak jak kubica). jesli koncowka bedzie zacieta to świeżość silnika moze zadecydować (jazda na maksymalnych obrotach)
Kto tak mówi ?the_foe pisze:Mowi sie, ze bedzie koniecznosc poswiecenia jednego wyscigu by wziac dodadkowa jednostke
Na Spa i Monzę miał nowe silniki więc przejechały tylko 1 wyścig
Silnik numer 6 ma dwa wyścigi
Reszta sprawnych na treningi na których ograniczą trochę jazdę i będzie tak samo jak z Red Bullem rok temu
the_foe pisze:HAM ma jeden nowiuski
Praktycznie 2 bo na tym z Włoch tylko Q + 1okr
- Ferraristka
- Posty: 1017
- Rejestracja: sob 09 maja, 2009 17:33
- Ferraristka
- Posty: 1017
- Rejestracja: sob 09 maja, 2009 17:33
- Ferraristka
- Posty: 1017
- Rejestracja: sob 09 maja, 2009 17:33
- Ferraristka
- Posty: 1017
- Rejestracja: sob 09 maja, 2009 17:33
- Ferraristka
- Posty: 1017
- Rejestracja: sob 09 maja, 2009 17:33
Powiedzcie jak to jest, że Słowianki tak lecą na Latynosów. Powyższy przykład, Cristiano Ronaldo + Irina, nawet u mnie na politechnice też laskom nogi same się rozchylają na Hiszpanów, a jak coś zagada to już całkiem sikają i mają mokro w majtach.
Jakoś nigdy się nie spotkałem z parą w szeroko rozumianym showbiznesie, aby to facet był powiedzmy np. Ruskim, a laska Hiszpanką...
Jakoś nigdy się nie spotkałem z parą w szeroko rozumianym showbiznesie, aby to facet był powiedzmy np. Ruskim, a laska Hiszpanką...
Jak Ciebie to nie interesuje, to zwyczajnie takich postów nie czytaj. Forum o danym temacie służyć może również do omawiania tematów pokrewnych względem głównego.Uh ah oh eh, zawsze mnie zastanawiało, jak smutne trzeba mieć swoje życie prywatne, żeby zajmować się tym kto, z kim, od kiedy, dlaczego...
Ludzie, to forum F1 czy "życie na ciepło?"
Następnym razem za tekst w stylu "jak smutne trzeba mieć życie prywatne" poleci ostrzeżenie.
Mnie dzisiaj taka rozkmina naszła, że w przypadku Fernando skakanie z kwiatka na kwiatek ciekawie zgrało się ze zwyżką formy. Czyżby taki zawód, że stagnacja zabija, a urozmaicenie rozwija? :P
Ciekawa informacja. Fernando Alonso wykupuje mającą problemy finansowe kolarską grupę Euskaltel.
Przyznam szczerze że ostatnio trochę się wciągnąłem w kolarstwo. Znaczy się oglądanie
Skoro w F1 nudy :razz: Tak naprawdę to od dawna lubiłem kolarstwo ale te wszystkie afery dopingowe i nudna dominacja Armstronga mnie trochę odrzuciły. Fajnie jednak że zarządcy Tour de France wzięli się za doping. Zapewne wciąż jest trochę do zrobienia ale jak się wydaje skończyły się czasy pojedynczych naszpikowanych koksem dominatorów. Walka stała się bardziej wyrównana i przez to ciekawsza. Cieszy także że pojawiło się paru młodych chyba dobrze zapowiadających się Polaków.
Tak więc to fajna wiadomość i tym ciekawiej będzie się oglądać wyścigi wiedząc o grupie Alonso.
Alonso to jednak fajny gość skoro się zdobywa na takie rzeczy. Oby jego grupa i on sam odnosili sukcesy
Przyznam szczerze że ostatnio trochę się wciągnąłem w kolarstwo. Znaczy się oglądanie
Tak więc to fajna wiadomość i tym ciekawiej będzie się oglądać wyścigi wiedząc o grupie Alonso.
Alonso to jednak fajny gość skoro się zdobywa na takie rzeczy. Oby jego grupa i on sam odnosili sukcesy
To dobrze że ludzie nie rozumieją naszego systemu monetarno bankowego. Bo jeśliby zrozumieli to mielibyśmy rewolucję jeszcze tej nocy - H. Ford
Jaka dominacja? Facet przygotowywał się tylko na jeden najważniejszy wyścig także nie dominował w sezonie. Wśród kibiców wygranie trzech wielkich Tour'ów w jednym sezonie jest na pewno większym osiągnięciem. Nie zarządcy Tour de France tylko UCI i to już bardzo dawno, do niedawna UCI było jedynym związkiem sportowym, który miał i ma nadal tak restrykcyjne przepisy dotyczące badań na doping. Sprawa ma się do tego stopnia że jak pewnego pięknego dnia wpadnie do Ciebie dwóch panów z UCI to musisz sikać na zawołanie. Do zrobienia jest dużo ale ww innych dyscyplinach, w kolarstwie dochodzimy już do chorych sytuacji jak spraw Contadore gdzie w jego krwi znaleziono śladowe ilości sterydu, który jak się okazało był w mięsie wołowym, które jadł. Mimo dowodów że hodowla stosowała nielegalne również dla bydła sterydy pozbawiono go zwycięstwa w TdF. Właśnie teraz nastała era pojedynczych ryzykantów, którzy nadal próbują, wcześniej były czasy gdzie cały peleton był naszprycowany EPO i przetaczali sobie krew co etap...zu7 pisze:ale te wszystkie afery dopingowe i nudna dominacja Armstronga mnie trochę odrzuciły. Fajnie jednak że zarządcy Tour de France wzięli się za doping. Zapewne wciąż jest trochę do zrobienia ale jak się wydaje skończyły się czasy pojedynczych naszpikowanych koksem dominatorów
Scuderia Ferrari Marlboro fan since 1996 MSC fan since 1994
Tak, chcę Hamiltona w Ferrari.
Tak, chcę Hamiltona w Ferrari.
No ja zawsze kojarzyłem walkę z dopingiem przede wszystkim z Tour de France, miałem wrażenie że to od nich się zaczęło. Tak czy owak to faktycznie wydaje się że obecnie w kolarstwie jest najbardziej profesjonalne podejście do tego tematu. Z początku były bunty ale po kryzysie kiedy kolarstwo na wskutek tych wszystkich afer mocno straciło to teraz widać że to był krok w dobrą stronę.
Inne dyscypliny, zwłaszcza lekkoatleci powinni brać przykład. Dla mnie zawsze i nieustannie żenujące są te sztafety naszprycowanych Amerykanów, Brytyjczyków czy Jamajczyków. Kiedyś zawsze wygrywali Amerykanie ale odkąd doping mają Jamajczycy to oni są lepsi...
Lekkoatletyka to chyba obecnie najbardziej przesiąknięty dopingiem sport. Chociaż piłkarze pewnie w niczym im nie ustępują.
Inne dyscypliny, zwłaszcza lekkoatleci powinni brać przykład. Dla mnie zawsze i nieustannie żenujące są te sztafety naszprycowanych Amerykanów, Brytyjczyków czy Jamajczyków. Kiedyś zawsze wygrywali Amerykanie ale odkąd doping mają Jamajczycy to oni są lepsi...
Lekkoatletyka to chyba obecnie najbardziej przesiąknięty dopingiem sport. Chociaż piłkarze pewnie w niczym im nie ustępują.
To dobrze że ludzie nie rozumieją naszego systemu monetarno bankowego. Bo jeśliby zrozumieli to mielibyśmy rewolucję jeszcze tej nocy - H. Ford
Kulfon pisze:Powiedzcie jak to jest, że Słowianki tak lecą na Latynosów. Powyższy przykład, Cristiano Ronaldo + Irina, nawet u mnie na politechnice też laskom nogi same się rozchylają na Hiszpanów, a jak coś zagada to już całkiem sikają i mają mokro w majtach.
Jakoś nigdy się nie spotkałem z parą w szeroko rozumianym showbiznesie, aby to facet był powiedzmy np. Ruskim, a laska Hiszpanką...
Na pierwszym miejscu Polacy, ale nie powiem, że nie podobają mi się Hiszpanie bo bym skłamała.
Latynosi mają coś w sobie, co to nie wiem. Ale niektórzy przyciągają mój wzrok ;)
A Fernando Alonso jest przystojniacha ;)
To ja się pytam co ich ciągnie do tych Rosjanek ;) hehe
- Invinciblee
- Posty: 1262
- Rejestracja: sob 27 gru, 2008 11:38
- Kontakt:
- samochodf1
- Posty: 6
- Rejestracja: czw 04 wrz, 2014 15:49
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt: